Liwno Zabór - strona nieoficjalna

Na początek sezonu trafił się nam przeciętny rywal,żeby nie powiedzie,że słaby.Polonia Nowe Kramsko zagrała dużo lepiej niż w poprzednim sezonie na naszym boisku,ale nie na tyle dobrze żeby nam zagrozić...

Spotkanie rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia i już pierwsze minuty pojedynku dały nam dwie bramki.W pierwszej minucie po szybkiej,składnej akcji całego zespołu akcje finalizuje celnym strzałem R.Masalski(asystę notuje D.Kostrzewa).W 4 minucie po dośrodkowaniu Masy z rzutu rożnego celna główką popisuje się Jacek Fitych i mamy 2:0.Kolejne minuty to ataki miejscowych na bramkę drużyny Polonii.W 16 minucie drugą asystę notuje Masa,a bramkę zdobywa Damian Kostrzewa,silnym strzałem pod poprzeczkę zmusza do kapitulacji młodego bramkarza gości. Ataki miejscowych nie miały końca,a przyjezdni rzadko znajdowali się przy piłce,jeśli już ja mięli to nie potrafili zawiązać jakieś składnej akcji.Na 4:0 podwyższa Denis w 27 minucie spotkania(as.Wojtek Świtoń).Następnie w odstępie kilku minut dostajemy 2 żółte kartki po faulach M.Masalskiego i M.Rysia.Kanonada Liwna skończyła się na jakieś 10 minut,ale trudno przy takich cieplarnianych warunkach atmosferycznych utrzymać ciągle wysokie tempo gry,takie jak na początku meczu.Kolejną szansę mieliśmy w 40 minucie,ale bombę Denisa na rzut rożny paruję bramkarz gości(najlepszy ich zawodnik w tej części gry).Niemniej przyszedł moment,kiedy to popełniamy błąd i goście strzelają nam niespodziewanie bramkę.Strata w środkowej części boiska,piłka rzucona za naszą obronę,kiksuje M.Basztabin i w sytuacji sam na sam napastnik z Kramska pokonuje Jotka.Była 42 minuta i wynik 4:1 do przerwy nie uległ już zmianie.Po zmianie stron w 47 minucie strzela Damian Kostrzewa(asysta Darek Kaniewski) kompletując tym samym hattricka.W drugiej części pojedynku w 55 minucie trener gospodarzy decyduje się na dwie zmiany:za M.Rysia wchodzi A.Paź natomiast za debiutującego w pierwszym zespole Liwna F.Wypycha(juniora)wszedł R.Zabłocki.Gra Filipa była bardzo poprawna i oby tak dalej.Gratulacje i słowa uznania za postawę.Niemal równocześnie z tymi zmianami padła najpiękniejsza bramka spotkania.Z rzutu wolnego z okolicy 20 metra przymierzył lekko,technicznie Przemysław Szawala i piłka wpadła w samo okienku bramki Polonistów.Gol stadiony świata i wynik 6:1.Niepotrzebna żółta kartka Damiana(sprzeczka słowna z rywalem)i strzał Darka Kaniewskiego to kolejne wydarzenia z tego dość jednostronnego pojedynku.Na 7:1 podwyższa Wojtek Świtoń(asysta Jacka) w zamieszaniu podbramkowym.Minuta 70 to kolejna zmiana w naszych szeregach środkowego obrońce Jacka Fitycha zastępuje R.Sidoruk.W między czasie kolejne żółtko po naszej stronie łapie Wojtek,a na placu gry melduję się:K.Urbanowski w miejsce D.Kostrzewy.Tego ostatniego żegnały rzęsiste brawa od publiczności,bo był używając terminologii nba MVP meczu.Końcówka pojedynku to rozluźnienie w naszych szeregach i atak gości,który zakończył się drugim ich golem.Ostatnim godnym odnotowania wydarzeniem był faul zawodnika gości,za co sędzia ukarał go żółtą kartką,a że była to druga kartka tego zawodnika musiał opuścić boisko.Czerwona kartka i ostatnie minuty przyjezdni grali w osłabieniu.Spotkanie zakończyło się naszym wysokim zwycięstwem 7:2.Kolejny pojedynek już w środę w Podlegórzu z Piastem Parkowią,zapowiada się ciężki mecz na niewygodnym terenie.